Imagin: Niall #1
Obudziłam się pięknego wakacyjnego ranka, słońce świeciło mi w zęby. Poszłam do łazienki, umyłam twarz, nałożyłam lekki makijaż. Wychodząc zobaczyłam mojego tatę biegnącego po schodach...
- [T.I.]!
- Co?
- Jedziemy do Londynu!- odpowiedział.
- To znowu jeden z tych twoich głupich żartów tato?
- Naprawdę, tym razem nie żartuję!
- O kurde, kiedy wyjeżdżamy?
- Za dwa dni.
- A mamy jeszcze dodatkowy bilet?- spytałam, gdyż bardzo chciałam aby moja przyjaciółka pojechała razem z nami.
- Zapomniałem ci powiedzieć, możesz zabrać ze sobą jedną koleżankę.
- Dziękuję!!- odpowiedziałam wyraźnie ucieszona.
- To z kim jedziesz?
- Z [I.T.N.P]*!
- Napewno?
- Tak!
- No bo wiesz, żebyś nie miała jej dość, ponieważ jedziemy na miesiąc...
- Mam mieć dość mojej najlepszej przyjaciółki?! Ja już planowałam wyjazd z jej udziałem!
- No dobrze, nie zapomnij, że dziś wieczorem musisz zacząć się pakować.
- OK.- odparłam.
Poszłam do mojego pokoju, położyłam się na łóżku i zaczęłam rozmyślać o naszym wyjeździe. Nagle przypomniało mmi się, że przecież muszę powiedzieć o tym [I.T.N.P]! Wzięłam do ręki mój telefon i wybrałam do niej numer.
*ROZMOWA*
- Halo?- odezwał się znajomy głos
- [I.T.N.P]?
- Tak, a co?
- Tu [T.I]. Czy chciałabyś pojechać ze mną do Londynu?
- Oczywiście!- powiedziała- A kiedy wyjeżdżamy?
- Pojutrze.
- OK, zapytam się, ale najpierw podaj mi numer twojego taty.
- Dobra...- i zaczęłam podawać numer
- Dzięki, pójdę do mojej mamy... myślę że się zgodzi, zadzwoń za 2 godziny, tak na wszelki wypadek.
- Nie ma sprawy.- odpowiedziałam i rozłączyłam się.
Sorry, że taki krótki, ale nie chce mi się dzisiaj zbyt pisać xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz